- Bardzo łatwo się pracuje z papieżem Franciszkiem. Jak wszyscy wiedzą jest on bardzo pokornym człowiekiem, który okazuje swą bliskość. Przede wszystkim stara się nam pomóc w pracy, a nie komplikować sprawy - powiedział abp Pietro Parolin.
W krótkiej wypowiedzi dla telewizyjnej agencji informacyjnej Rome Reports sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, faktycznie pełniący swą funkcję dopiero od miesiąca, podkreślił, że jest to „bardzo wymagająca praca”.
- Mam nadzieję, że z Bożą pomocą i wsparciem papieża Franciszka będę w stanie wypełnić to zadanie - dodał abp Parolin.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.