W Katowicach strona rządowa i związki zawodowe podpisały porozumienie w tej sprawie. Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności, zaapelował do górników o zakończenie protestów.
Po godz. 17 w Sali Marmurowej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach Wojciech Kowalczyk, pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa, i Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności, podpisali porozumienie w sprawie restrukturyzacji Kompanii Węglowej.
Stało się to w obecności premier Ewy Kopacz, ministrów: Włodzimierza Karpińskiego i Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz licznego grona związkowców i samorządowców śląskich.
Porozumienie nie przewiduje likwidacji żadnej z kopalń Kompanii Węglowej. Zakłada natomiast, że będą one poddane długim procesom restrukturyzacyjnym.
Z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych zostanie sfinansowany pakiet osłonowy dla pracowników likwidowanych kopalń: urlopy górnicze i odprawy dla prawie 5,2 tys. ludzi. Do kopalń w nowej spółce specjalnego przeznaczenia zostanie przeniesionych 6 tys. pracowników kopalń Kompanii Węglowej.
Dominik Kolorz zaapelował do załóg śląskich kopalń, by zakończyli akcje protestacyjne.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.