„Polowanie” na nielegalnych migrantów i powszechne łamanie ich praw przez policję ujawniają zarówno Kościół katolicki w Republice Konga, jak też lokalna organizacja pozarządowa zajmująca się monitorowaniem przestrzegania sprawiedliwości i pokoju.
Chodzi o sytuację w Pointe-Noire, drugim co do wielkości mieście kraju, uważanym za jego stolicę gospodarczą. Przybywa tam wielu nielegalnych uchodźców z sąsiedniej Demokratycznej Republiki Konga.
By postawić tamę temu procederowi policja co jakiś czas organizuje akcje mające na celu wyłapywanie migrantów. Kościół i organizacje praw człowieka biją jednak na alarm. Zwracają uwagę, że w tym celu stróżowie prawa wykorzystują takie nielegalne metody, jak „zastraszanie, przemoc fizyczną, arbitralne zatrzymania”. W kwietniu br. w ramach takiej policyjnej akcji z Brazzaville wydalono ponad ćwierć miliona Kongijczyków. Dochodziło przy tym, jak alarmuje ONZ, do powszechnego łamania praw człowieka. Teraz trwa drugi etap czyszczenia miasta z imigrantów.
Prace te były częścią Watykańskiej Wystawy Misyjnej w 1925 roku.
Było to pierwsze od dawna przechwycenie statku na w tym rejonie.
Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.
Dzięki jego przyjacielowi i mojemu przyjacielowi, wspólnemu znajomemu, poparłem go.