Pogłębia się kryzys polityczny na Madagaskarze. 11 marca doszło do bezkrwawego przewrotu w malgaskiej armii.
Wojskowi sami mianowali nowego szefa sztabu generalnego. Tym samym coraz bardziej osłabia się realna władza prezydenta kraju Marca Ravalomanany, któremu, formalnie rzecz biorąc, powinna podlegać armia. W chwili obecnej trudno przewidzieć, jak decyzja wojskowych wpłynie na negocjacje między coraz mniej popularnym prezydentem i liderem opozycji, Andrym Rajoeliną, który domaga się jego ustąpienia z urzędu. Jeszcze wczoraj metropolita Antananarywy deklarował gotowość prowadzenia mediacji między zwaśnionymi stronami. Abp Odon Arsène Razanakolona zaznaczył przy tym, że prezydent nie respektuje przyjętych warunków negocjacji, a w kraju narusza się wolność słowa i zastrasza społeczeństwo.
"Wiele osób mówi, że (rozwiązanie) jest bliżej niż kiedykolwiek wcześniej."
W stosunku do końca 2024 zadłużenie zwiększyły się o 209,2 mld zł (o 10,4 proc.).
Uroczyste posłanie kolędników misyjnych w parafiach odbędzie się 26 grudnia.