Benedykt XVI wyraził przekonanie, że "nigdy dość potępienia" dla niewierności księży, zaś z tego powodu cierpi sam Kościół. Słowa te znalazły się w liście papieża do księży z całego świata, ogłoszonym w czwartek w związku z rozpoczynającym się 19 czerwca z jego woli Rokiem Kapłańskim.
Jego obchody Benedykt XVI zainauguruje w piątek podczas nieszporów w bazylice świętego Piotra. "Istnieją również niestety sytuacje nigdy dość potępiane, w których to sam Kościół cierpi z powodu niewierności niektórych swoich kapłanów. Dla świata jest to wówczas powód do zgorszenia i odrzucenia" - napisał papież. Wezwał następnie wszystkich kapłanów, by dawali "mocne i wyraźne świadectwo w dzisiejszym świecie". Benedykt XVI podkreślił: "to, co najbardziej może przysłużyć się w takich przypadkach Kościołowi to nie tyle szczegółowe wyliczenie słabości jego kapłanów, ile odnowiona i radosna świadomość wielkości Bożego daru, jaki ukonkretnił się we wspaniałych postaciach wielkodusznych pasterzy, zakonników płonących miłością do Boga i do dusz, oświeconych i cierpliwych kierowników duchowych". W liście położył nacisk na "odwagę wielu księży, którzy mimo trudności i niezrozumienia, pozostają wierni swemu powołaniu". Zaapelował również o to, by księża "nigdy nie poddawali się widząc puste konfesjonały i nie ograniczali się do konstatowania zobojętnienia ze strony wiernych".
13 października to dzień, gdy 108 lat temu zakończyły się mające tam miejsce objawienia.
Przesłuchania w tej części rywalizacji rozpoczną się we wtorek o godz. 10.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.