- Ponad 1500 hektarów lasów spłonęło od wtorku w prowincji Almeria na południu Hiszpanii. Jest to pierwszy tak poważny pożar, który wybuchł w tym sezonie letnim w Hiszpanii - poinformowały służby do walki z pożarami lasów w regionie Andaluzja.
Około 500 osób zostało ewakuowanych z okolic miejscowości Turre i Mojacar.
Zastępy strażackie, wspierane przez samoloty gaśnicze i śmigłowce, wciąż walczą z żywiołem, który gwałtownie rozprzestrzeniał się we wtorek, podsycany przez wiatr wiejący z prędkością 30 km/h. Rozprzestrzenianiu się ognia sprzyja też upał dochodzący do 40 stopni Celsjusza.
Według organizacji ekologicznej WWF szczególnie zagrożone są trzy regiony: archipelag Wysp Kanaryjskich, Kastylia-La Mancha i Kastylia-Leon (w środkowej Hiszpanii) oraz Galicia (na północnym zachodzie).
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.
List do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.