Pamięć o tej zbrodni NKWD była ukrywana przez ponad pół wieku. Nawet po upadku ZSRR w niepodległej Ukrainie strach zamykał ludziom usta. Skala zbrodni i jej utajnienie sprawiły, że porównywana jest do zbrodni katyńskiej.
Czy widziałaś kiedyś śpiące owce, ciasno przytulone jedna do drugiej? – pyta Petru Hutan, a po jego pooranej zmarszczkami twarzy spływają łzy. Hutan, emerytowany pułkownik rumuńskiej armii, ma 92 lata. Jest ostatnim żyjącym świadkiem masakry w Białej Krynicy. – Tak wtedy leżeli ludzie – kontynuuje opowieść. – Na drodze i obok niej. Jeden obok drugiego. Niektórzy się poruszali. Głośno jęczeli. Ich rozstrzelali sowieccy pogranicznicy. Ze swojej kryjówki widziałem małą dziewczynkę. Leżała pomiędzy matką a ojcem. Ojciec już się nie poruszał. Matka łapała powietrze otwartymi szeroko ustami jak wyjęta z wody ryba. Bardzo krwawiła z ran w nodze i brzuchu. „Mamusiu, nie umieraj, ja nie wiem, dokąd uciekać” – płakała dziewczynka. Płacz zwrócił uwagę sowieckiego żołnierza. Przebił ją i matkę bagnetem. Zapadła cisza.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.