Władze Bośni ostrzegają graczy, by trzymali się z daleka od niebezpiecznych terenów.
Bośniaccy gracze "Pokemon Go" zostali ostrzeżeni przez władze, by nie wybierali się na tereny, które wciąż są zaminowane.
Okazało się, że śmiałków, którzy zapuszczają się w takie miejsca w poszukiwaniu pokemonów, nie brakuje.
Po wojnie w Bośni przynajmniej 600 osób straciło życie w wyniku wybuchu nieoznakowanych min.
- Pod ziemią wciąż może znajdować się nawet 120 tys. ładunków wybuchowych - informuje grupa bośniackich saperów.
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.
Na liczącej 1630 kilometrów trasie zamierza zebrać datki na hospicjum dziecięce.
Nikt z zewnątrz tego nie kontroluje. To sprzeczne z prawem i wyrokami unijnymi.