W niewyjaśnionych okolicznościach zginął w Rionegro, w kolumbijskim stanie Antioquia, 91-letni kapłan.
O. José Fortunato Bedoya Franco ze Zgromadzenia Misjonarzy Ksawerianów z Yarumal przyjął święcenia kapłańskie 64 lata temu, w 1952 r. Miejscowa policja informuje, że znaleziono go 25 października po południu nieprzytomnego na jednej z ulic miasta i natychmiast przewieziono do szpitala. Tam jednak zakonnik zmarł.
Jak na razie nie ustalono jeszcze przyczyn śmierci kapłana. Pierwsze oględziny nie wykazały bowiem na ciele widocznych oznak przemocy. Jednak bezpośredni świadkowie zeznali, że napadł go ktoś trzymający w ręku strzykawkę. Do zdarzenia mogło zatem dojść na tle rabunkowym.
Według informacji przekazanych przez policję samolot rozbił się poza terenem lotniska.
Jak tłumaczył, doszedł do wniosku, że to najlepsza decyzja dla przyszłości drużyny narodowej.
Ponad 127 tys. z ok. 2,1 mln mieszkańców Strefy Gazy zostało rannych.
Historię przypomina film pt. "Obłoki śmierci - Bolimów 1915".