Zgromadzenie Ogólne ONZ poparło w środę projekt rezolucji przygotowanej z inicjatywy Księstwa Lichtensteinu, która umożliwia utworzenie grupy roboczej mającej zajmować się "zbieraniem, chronieniem i analizą dowodów" zbrodni wojennych popełnionych w Syrii.
Jednym z zadań grupy będzie wszczynanie postępowań odnośnie do zbrodni wojennych i przypadków łamania praw człowieka w trwającym od 5 lat konflikcie wojennym w Syrii.
Za powołaniem grupy roboczej ds. zbrodni wojennych głosowało 105 przedstawicieli państw członkowskich, przeciwko było 15 delegatów. 52 wstrzymało się od głosu.
Grupa robocza - jak podkreśla agencja Reutera - będzie koordynować swe działania z komisją śledczą ONZ ds. Syrii.
W środę komisja ta przedstawiła swój raport końcowy ws. okoliczności ataku na konwój z pomocą humanitarną, do którego doszło 19 września k. Aleppo. Komisja nie ustaliła, kto ponosi odpowiedzialność za ten atak, w którym zginęło co najmniej 10 osób, a 22 odniosły rany "z braku dostępu do podstawowych danych".
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.