Jeżeli dyktatorzy zjednoczyli chrześcijan w śmierci, to jak my możemy dzielić się za życia?
Ekumenizm męczenników stanowi centrum działań ekumenicznych szczególnie dziś, kiedy 80 proc. ofiar prześladowań doświadcza ich właśnie z powodu swej wiary – powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześciajan. Kard. Kurt Koch w wywiadzie udzielonym jednemu z niemieckich portali katolickich (katholisch.de) dodał, iż temat ten był już bliski Janowi Pawłowi II, który w czasie nazistowskiej, a następnie komunistycznej dyktatury doświadczał, jak traktowano chrześcijan. Natomiast Papież Franciszek często przypomina o męczennikach z Lubeki, czyli ofiarach niemieckiego nazizmu i w tym kontekście stawia pytanie: jeżeli dyktatorzy zjednoczyli chrześcijan w śmierci, to jak my możemy dzielić się za życia?
Odnosząc się do zakończonych obchodów 500-lecia reformacji watykański hierarcha zaznaczył, że był to czas uwypuklania tego, co łączy katolików i protestantów. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele spraw pozostaje jeszcze otwartych. Jego zdaniem należałoby wypracować nową deklarację na temat Kościoła, Eucharystii i posługi we wspólnocie. Do tego należałoby także dołączyć tematy o charakterze etycznym, aby i na tym polu wypracować wspólną wizję. Kard. Koch przyznał również, że katolicy i protestanci mają też różne opinie na temat samego celu ekumenizmu. W wielu kwestiach dotyczących wiary osiągnięto porozumienie, ale nie co do tego, jaki ma być cel tych działań. Z punktu widzenia ewangelików, jesteśmy już pojednani, choć pozostajemy różnorodni. Natomiast katolicy tę „pojednaną różnorodność” poczytują jako punkt wyjścia do dalszych prac, aby problemy nierozwiązane nie stały się powodem nowych podziałów – dodał kard. Koch.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.