Na dożywocie skazany został pakistański chrześcijanin za bluźnierstwo przeciwko Mahometowi i Koranowi. Drugi z oskarżonych – muzułmanin, przeciwko któremu wysunięto te same zarzuty, został uniewinniony.
Obserwatorzy podkreślają, że wyrok zapadł nie podstawie konkretnych dowodów, ale pomówień i spreparowanych dokumentów, a na sędziów wywierane były naciski ze strony islamskich fundamentalistów.
Skazany Qamar David miał wysyłać pod adresem swych muzułmańskich kolegów sms-y obrażające ich wiarę. Miała to być rzekomo jego zemsta za sprofanowanie katolickich kościołów w Pakistanie. Organizacja broniąca praw chrześcijan wyraziła swoje zaniepokojenie kolejnym wyrokiem na podstawie tzw. ustawy o bluźnierstwie i wezwała pakistańskie władze do zniesienia tego dyskryminującego prawa. Właśnie dzięki niemu muzułmanie załatwiają swoje prywatne porachunki z chrześcijanami, a zarzutem o bluźnierstwo przykrywają zwykłe ludzkie zawiści czy konflikty w interesach.
Rada Stanu odrzuciła apelację Marine Le Pen dotyczącą sposobu egzekwowania jej wyroku.
Wydatki budżetu sięgnęły prawie 616,99 mld zł, a dochody przekroczyły 415,5 mld zł.
Szef Pentagonu w kwaterze głównej NATO podczas posiedzenia Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy.
Jedno z ciał przekazanych przez Hamas nie należało do żadnego z zakładników.