Co najmniej 200 osób poniosło śmierć na skutek osunięcia się ziemi w nielegalnej kopalni złota w Sierra Leone - poinformowało w piątek ministerstwo ds. bogactw mineralnych Sierra Leone.
Do wypadku doszło na południu kraju, około 180 km od stolicy kraju, Freetown.
"Ponad 200 osób nielegalnie wydobywających złoto zginęło, gdy(...) zawalił się wykopany przez nie chodnik" - powiedział rzecznik resortu.
Osoby kopiące nielegalnie złoto z reguły nie są przeszkolone zawodowo, nie mają sprzętu i często kopią rękami. W nielegalnych kopalniach często dochodzi więc do wypadków.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.