Co najmniej 205 osób poniosło śmierć a 161 zostało rannych w rezultacie powodzi i spowodowanych przez nie lawin ziemno-błotnych w rejonie brazyliskiej metropolii Rio de Janeiro - poinformowały w piątek władze. Bilans może okazać się większy bowiem akcja ratownicza trwa.
Długotrwałe intensywne opady deszczu grożą nowymi lawinami i powodziami.
Ekipy ratownicze posługują się ciężkim sprzętem, w tym koparkami, poszukując ofiar żywiołu, który wyrządził największe zniszczenia w dzielnicy nędzy Niteroi powstałej na dawnym wysypisku śmieci. Została ona prawie całkowicie pogrzebana przez lawinę ziemno-błotną, która zeszła z pobliskich wzgórz.
Dokładna liczba mieszkańców tych slumsów nie jest znana i dlatego trudno ocenić ile osób mogło zostać zasypanych.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.