Nawiązanie relacji dyplomatycznych między Izraelem a ZEA jest ważnym i symbolicznym wydarzeniem. Kiedyś byłoby zwiastunem odprężenia na Bliskim Wschodzie, obecnie jednak to znak zaostrzającej się rywalizacji w tej części świata.
Prezydent USA Donald Trump, premier Izraela Binjamin Netanjahu i następca tronu Zjednoczonych Emiratów Arabskich szejk Mohammed Bin Zayed Al Nahyan 13 sierpnia przedstawili wspólne oświadczenie o „pełnej normalizacji relacji między Izraelem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi”. Trump nazwał to „historyczną chwilą” i dodał: „Wszyscy mówili, że to niemożliwe do osiągnięcia”. ZEA to dopiero trzeci kraj arabski (po Egipcie i Jordanii), który nawiązuje stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Przedstawiciele administracji Trumpa i Bin Zayeda akcentują znaczenie porozumienia dla pokoju na Bliskim Wschodzie; ceną za zgodę ZEA na podpisanie traktatu było „zawieszenie” aneksji Zachodniego Brzegu Jordanu. Sami Palestyńczycy mają odwrotne zdanie – mówią o „zdradzie” i przyzwoleniu na okupację ich terenów przez Izrael. Netanjahu także pomniejsza palestyński aspekt porozumienia, mówiąc o tym, że aneksja została tylko odłożona w czasie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Łączne straty wojsk rosyjskich wynoszą ponad 133 tys. zabitych.
Katar: z zadowoleniem przyjęliśmy uznanie Palestyny przez państwa zachodnie
"Przebaczam mu, bo to jest to, co robił Chrystus, to jest to, co zrobiłby Charlie."