Inspekcja pracy rozpoczynając kontrolę w firmie będzie uzbrojona w wiedzę, którą na temat zatrudnionych tam pracowników posiada ZUS - to jeden z elementów porozumienie, jakie w piątek podpisały Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Państwowa Inspekcja Pracy.
Jak przekonują obie instytucje, jednym z jego efektów ma być m.in. skuteczniejsza walka z nielegalnym zatrudnieniem, eliminowanie zagrożeń wypadkowych i chorobowych oraz obniżanie poziomu ryzyka zawodowego w pracy.
"Jednym z punktów tego porozumienia jest dostęp PIP do zbioru danych jednostkowych ZUS czyli lepsze, skuteczniejsze przygotowanie inspektora pracy do prowadzenia czynności kontrolnych" - powiedział PAP dyrektor departamentu legalności zatrudnienia w Głównym Inspektoracie Pracy, Jarosław Leśniewski.
Oznacza to, że np. inspektor, rozpoczynający kontrolę w firmie będzie wiedział, za ilu pracowników odprowadzane są składki emerytalno-rentowe, wypadkowe, chorobowe, zdrowotne. Szybciej i łatwiej pozwoli to m.in. stwierdzić czy, a jeśli tak, to ilu pracowników firma zatrudnia "na czarno".
"Możliwość pozyskiwania danych na temat płatników składek z zasobów informatycznych ZUS-u pozwoli na łatwiejsze planowanie czynności kontrolnych i sprawniejsze prowadzenie takiej kontroli" - powiedział Leśniewski.
Podobne umowy między PIP a ZUS, były już wcześniej zawierane, piątkowy dokument "doprecyzowuje zakres współpracy" obu instytucji.
Porozumienie podpisali prezes ZUS Zbigniew Derdziuk i Główny Inspektor Pracy Tadeusz Zając. Jest to już drugi tego typu dokument podpisany przez ZUS i PIP. "Porozumienie, które do tej pory funkcjonowało, zostało zawarte w 2003 r. i było wprawdzie aneksowane, ale nie uwzględniało naszych nowych zadań związanych z kontrolą legalności zatrudnienia" - dodał Leśniewski. (PAP)
js/ bos/
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.