Starsze małżeństwo chrześcijan zostało zamordowane minionej nocy w zamieszkanej głównie przez szyitów dzielnicy Bagdadu, Baladiyat. Zdaniem irackiego ministerstwa spraw wewnętrznych za ostatnie ataki na chrześcijan oraz inne akty przemocy odpowiada grupa piętnastu terrorystów przybyłych z zagranicy.
Jak donosi agencja Asianews w obliczu rosnącego napięcia iraccy chrześcijanie szukają schronienia w autonomicznym regionie Kurdystanu, na północy, zostawiając swe domy, majątek a także parafie i klasztory, należące do najstarszych w całym świecie chrześcijańskim. Władze w Bagdadzie obiecują pomoc w wysokości ok. 400 dolarów USA dla każdej rodziny chrześcijańskiej, która zdecyduje się przenieść na północ. Jednak miesięczny koszt najmu mieszkania w tej części Iraku jest znacznie wyższy.
W wyniku działań Izraela w regionie zginęło ponad 65 tys. osób.
Ich zdaniem próbują zarobić na wojnie na Ukrainie przez podwyższanie stawek za tranzyt ropy.
To była największej tego typu struktura czasów II wojny światowej.