Narodowy Komitet Antyterrorystyczny Rosji wprowadził w sobotę reżim "operacji antyterrorystycznej" w Moskwie, obwodzie moskiewskim i obwodzie woroneskim - poinformował niezależny rosyjski portal Meduza.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu terroryzmowi oznacza to, że obywateli będzie można legitymować lub - jeśli nie będą mieli przy sobie dowodu tożsamości - zatrzymywać w celu ustalenia ich danych osobowych. Będzie także można ich rewidować przy wjeździe i wyjeździe ze strefy obowiązywania reżimu operacji antyterrorystycznej.
Zobacz: Relacja na bieżąco z wydarzeń na Ukrainie
Służby bezpieczeństwa będą również miały prawo podsłuchiwać rozmowy telefoniczne oraz czytać wszelką korespondencję w internecie, a także bez decyzji sądu wchodzić do dowolnych pomieszczeń.
Przeczytaj: Doradca prezydenta Zełenskiego: w Rosji wszystko się dopiero zaczyna
Władze uzyskają też prawo do wykorzystywania pojazdów organizacji i osób fizycznych w celu ścigania przestępców.
Na terenie obowiązywania reżimu będzie można zablokować łączność telefoniczną i internet oraz ograniczyć ruch osób i pojazdów na dowolnym terenie.
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia."
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.
To reakcja na zatrzymanie przez Izrael dwóch Kolumbijek płynących w międzynarodowej flotylli Sumud.