Pracownicy tokijskich władz od poniedziałku rozpoczynają pracę o godzinę wcześniej, co ma przyczynić się do oszczędzania energii elektrycznej po uszkodzeniu na skutek marcowego trzęsienia ziemi i tsunami elektrowni atomowej Fukushima.
Decyzja nie oznacza, że Japonia przeszła na czas letni - podczas gdy pracownicy rozpoczną wykonywanie obowiązków o godzinę wcześniej, wskazówki zegarów pozostaną niezmienione. Władze miejskie mają nadzieję, że dzięki wcześniejszemu rozpoczęciu dnia pracy uda się wykorzystać mniej elektryczności.
Na razie w programie oszczędzania energii uczestniczy 9,5 tys. pracowników. Do lipca ma ich być już 25 tys.
Pracownicy przychodzący na najwcześniejszą zmianę rozpoczęli w poniedziałek dzień pracy już o 7.30 rano (czasu lokalnego); do domów będą mogli wyjść kwadrans po godz. 16.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.