Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk porównał apel prezydenta Rosji Władimira Putina o odłożenie zaplanowanego na 11 maja referendum na temat niepodległości wschodnich obwodów ukraińskich z "handlowaniem powietrzem".
W reakcji na środowe wystąpienie Władimira Putina, który powiedział, że Rosja wycofała swe wojska znad granicy z Ukrainą, rzecznik Białego Domu Josh Earnest podkreślił, że nie ma na to dowodów.
Islamiści z ugrupowania Boko Haram zaatakowali w poniedziałek wieś na północnym wschodzie Nigerii, przy granicy z Kamerunem. Senator z tego regionu Ahmed Zanna poinformował w środę, że zabitych zostało ok. 300 osób. Świadkowie naliczyli ponad sto ciał.
Prezydent Rosji Władimir Putin wezwał w środę prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy, by przełożyli referendum niepodległościowe, planowane na 11 maja. Do władz w Kijowie natomiast skierował "stanowcze żądanie, by niezwłocznie wstrzymały wszelkie operacje wojskowe i pacyfikacyjne na południowym wschodzie Ukrainy".
Na prezydenckiej stronie opublikowano prawdziwe wyniki referendum na Krymie. Na chwilę.
- Są dowody na to, że strona rosyjska, która koordynuje przygotowania do zapowiedzianego na niedzielę referendum niepodległościowego w tzw. Donieckiej Republice Ludowej, domaga się jego sfałszowania - oświadczyła w środę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Lesbijka, która 10 lat temu padła rzekomo ofiara homofobicznego ataku w szkole, przyznała, że skłamała, bo.., nie odrobiła zadania. To nie jedyny przypadek oszustw, a nawet wyłudzeń „na skrzywdzonego homoseksualistę”.
W Wielkiej Brytanii zamknięto drogę do kariery lekarzom, którzy odmawiają podania środków wczesnoporonnych, powołując się na sprzeciw sumienia.
Prorosyjscy separatyści, którzy kontrolują atakowany przez ukraińskie siły antyterrorystyczne Słowiańsk na wschodzie kraju, próbują wydostać się z okrążenia - poinformował w środę szef Centrum Badań Wojskowo-Politycznych Dmytro Tymczuk.
Naczelny dowódca sił NATO w Europie, gen. Philip Breedlove powiedział we wtorek na konferencji prasowej w Ottawie, że w rezultacie wzrastającego napięcia między Rosją i Ukrainą, Sojusz będzie musiał rozważyć stałe stacjonowanie swoich sił w Europie Wschodniej.