O rozpędzeniu przez siły specjalne milicji OMON w środę wieczorem w Mińsku demonstracji na Placu Niepodległości poinformowały niezależne media i świadkowie. Według portalu TUT.by OMON-owcy zablokowali wejścia do kościoła św. Szymona i Heleny, w którym znajdują się uczestnicy demonstracji.
W związku z rozwojem epidemii koronawirusa w departamencie Delta Rodanu na południu Francji restauracje, bary i sklepy spożywcze w całym regionie będą od czwartku zamykane w godz. 23-6. W stolicy departamentu, Marsylii, obowiązkowe będzie też noszenie maseczki.
Socjaldemokratyczny burmistrz-szef rządu Berlina Michael Mueller uznał wydany w środę przez władze stolicy Niemiec zakaz zorganizowania tam w sobotę wielkiej demonstracji przeciwko restrykcyjnej polityce antykoronawirusowej państwa za "słuszny i uzasadniony".
W związku z poziomem zachorowalności na Covid-19 ukraiński rząd podjął w środę decyzję o wprowadzeniu czasowego zakazu wjazdu do kraju dla obcokrajowców. Zakaz ma obowiązywać od 29 sierpnia do 28 września.
Stan byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, która choruje na Covid-19, jest krytyczny - poinformował deputowany z jej opozycyjnej partii parlamentarnej Batkiwszczyna Wadym Iwczenko. Wyjaśnił, że liderka ugrupowania nie jest podłączona do respiratora.
W ten sposób ubodzy w sycylijskiej Geli mogą skorzystać z usług fryzjerów i barberów - obciąć włosy i ogolić się.
Niemiecka firma farmaceutyczna Bayer ma zapłacić 1,6 miliarda dolarów, by rozstrzygnąć spory sądowe związane ze stosowaniem „trwałego urządzenia antykoncepcyjnego”, czyli wkładki sterylizacyjnej. Amerykańskie sądy zalała fala roszczeń o odszkodowania w związku ze poważnymi skutkami ubocznymi stosowania metalowego implantu.
Prestiżowy maraton w Nowym Jorku, zaplanowany na 1 listopada, który z powodu pandemii koronawirusa został w czerwcu odwołany, jednak się odbędzie, ale w innej formule. Biegacze i paraolimpijczycy będą rywalizowali wirtualnie.
Kryzys łączący się z koronawirusem zaburzył życie młodym ludziom - powiedziała PAP psychoterapeutka z Nowego Jorku, Katarzyna Szcześniak. Pandemia utrudniła dostęp do systemu wsparcia rówieśniczego, które na tym etapie rozwojowym jest dla nich najważniejsze. Był to też pierwszy kryzys, z którym musieli się uporać sami - podkreśliła.