Pesymistyczne prognozy dotyczące ogromnych kosztów opieki zdrowotnej nad starzejącymi się społeczeństwami w krajach uprzemysłowionych wymagają ponownego oszacowania - informuje "Science".
Szef japońskiej dyplomacji Katsuya Okada przeprosił w poniedziałek grupę byłych amerykańskich jeńców wojennych z czasów drugiej wojny światowej za doznane cierpienia i przyznał, że byli traktowani w sposób nieludzki.
Meksykańscy komandosi aresztowali w niedzielę kolejnego bossa narkotykowego. Jak poinformowały meksykańskie media, jest nim Sergio Villarreal Barragan, człowiek numer dwa kartelu Beltran Leyva.
Unia Europejska z zadowoleniem przyjęła wynik referendum w Turcji w sprawie zmian w konstytucji, ale domaga się od tego kraju podjęcia bardziej zdecydowanych reform - poinformował w niedzielę wieczorem unijny komisarz ds. rozszerzenia Stefan Fuele.
25-latek zginął w niedzielę rano, skacząc z siódmego piętra hotelu do basenu na hiszpańskiej Ibizie - pisze agencja EFE. To już szósta tego lata ofiara śmiertelna tzw. balkoningu, czyli "zabawy" polegającej na skakaniu z balkonu pokoju do basenu hotelowego.
Co najmniej 20 osób zostało rannych w niedzielę w starciach między indyjskimi siłami bezpieczeństwa a setkami separatystów sprzeciwiających się bezterminowemu wprowadzeniu godziny policyjnej w indyjskiej części Kaszmiru przez władze centralne w Delhi.
58,5 proc. Turków, uczestniczących w niedzielnym referendum, opowiedziało się za zmianami w konstytucji - poinformowała turecka telewizja państwowa TRT po przeliczeniu 92 proc. głosów. Jest to wystarczające dla zaakceptowania nowelizacji ustawy zasadniczej.
Grecki rząd nie planuje wprowadzania nowych środków oszczędnościowych w celu wyciągnięcia kraju z długu ani restrukturyzacji zadłużenia - powiedział w niedzielę premier Jeorjos Papandreu, dzień po ogłoszeniu w Salonikach polityki społecznej na przyszły rok.
Afgańskie wojsko zastrzeliło w niedzielę dwóch demonstrantów, którzy uczestniczyli w proteście w prowincji Logar przeciwko paleniu Koranu, choć pastor Terry Jones wycofał się wcześniej z tego pomysłu - poinformowały lokalne władze.
Siły specjalne milicji OMON rozpędziły sympatyków radykalnego Frontu Lewicowego, którzy w niedzielę wieczorem przyszli pod siedzibę władz Moskwy na Placu Twerskim, nieopodal Kremla, aby zażądać dymisji potężnego burmistrza stolicy Jurija Łużkowa.