Przebywający w szpitalu Santa Corona w Pietra Ligure Robert Kubica rozpoczął we wtorek rehabilitację prawej ręki. Według lekarzy stan psychiczny kierowcy Formuły 1, który wraca do zdrowia po ciężkim wypadku, jest bardzo dobry.
Przewodniczącego Powszechnego Kongresu Ludowego (libijskiego parlamentu) Muhammad az-Zwai oświadczył we wtorek wieczorem na konferencji prasowej, że "przywrócono spokój w większości wielkich miast a siły bezpieczeństwa i wojsko zajęły swoje poprzednie pozycje".
Indus Ziona Chana ma 66 lat, 39 żon, 94 dzieci i 33 wnucząt. Zapewnia, że nie miałby nic przeciwko kolejnym małżonkom. Wszyscy mieszkają w trzypiętrowym budynku ze 100 pokojami w górskiej wsi w indyjskim stanie Mizoram, graniczącym z Birmą i Bangladeszem.
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział we wtorek, że sytuacja na Bliskim Wschodzie i w świecie arabskim może grozić rozpadem państw regionu i dojściem w nich do władzy fanatyków. Zaznaczył, że islamscy ekstremiści próbują też zdezintegrować Rosję.
Rząd Algierii przyjął we wtorek rozporządzenie, które znosi obowiązujący od 1992 roku stan wyjątkowy, co jest ustępstwem ukierunkowanym na złagodzenie obecnej fali protestów społecznych.
Na wniosek Niemiec ambasadorzy państw UE rozmawiali we wtorek o wprowadzeniu sankcji wobec reżimu libijskiego: zamrożeniu negocjacji umowy partnerskiej z UE oraz wprowadzeniu embarga na broń - powiedziały PAP źródła dyplomatyczne. Włochy i Malta są niechętne.
Piraci zastrzelili czworo amerykańskich zakładników z jachtu Quest, który porwali na Morzu Arabskim - poinformowało we wtorek kierujące aktywnością militarną Stanów Zjednoczonych w tym regionie Centralne Dowództwo USA (USCENTCOM) w Tampie na Florydzie.</p>
Libijski przywódca Muammar Kadafi zagroził we wtorkowym przemówieniu do narodu represjami podobnymi do tych z Placu Tiananmen i zapewnił, że pozostanie w Libii jako "przywódca rewolucji".
Zdaniem komisarz ds. pomocy humanitarnej Kristaliny Georgiewej na razie nie doszło do katastrofy humanitarnej w Afryce Północnej, ale KE jej nie wyklucza, zważywszy na biedę i przeludnienie oraz rosnące ceny żywności i ropy. KE jest gotowa nieść pomoc.
Libijski przywódca Muammar Kadafi zapowie wkrótce, w przemówieniu telewizyjnym, przekazanie władzy rządom lokalnym - oznajmiła we wtorek telewizja Al-Arabija, powołując się na państwową telewizję libijską.