Leki innowacyjne zawsze są drogie. Zanim wprowadzi się lek na rynek musi on przejść cały szereg kosztownych testów. Nawet gdyby firma farmaceutyczna zrezygnowała z całości zysku, a naukowcy pracowali za darmo, to same badania kliniczne kosztują miliony. A wcześniej trzeba robić doświadczenia na pojedynczych tkankach, na zwierzętach. To wszystko trwa i kosztuje.
Tak samo można powiedzieć o najnowszych technologiach komputerowych,a po roku już kilkaset procent tańsze są. Takiego zjawiska w medycynie szybko nie uświadczymy, ciekawe dlaczego?