Kobieta po 30. już raczej w modelingu nie ma czego szukać. To znalazła sobie "ciepłą posadkę" w klasztorze... Mam jednak nadzieję, że jej powołanie rzeczywiście było szczere i trwałe.
@czyżby Ale głupoty wypisujesz! Ta kobieta nawet jeśli nie w branży modelki, to znalazła by dobrze płatną pracę bez problemu. Ciepłą posadkę w klasztorze to mogłaby sobie jakaś biedula znaleźć...
Chwała Panu za jej nawrócenie i powołanie! :) Jednak przedstawianie tego świadectwa w tej właśnie formie (tzn. z dodatkiem filmów z przeszłości) nie jest czymś dobrym i budującym. Widząc seksowne ciało tej modelki pojawiało się we mnie tylko jakieś pożądanie, a nie zainteresowanie działaniem Boga w jej życiu. Bardzo mnie cieszy taki radykalny wybór! :) To jest coś pięknego!
Mam jednak nadzieję, że jej powołanie rzeczywiście było szczere i trwałe.
Ale głupoty wypisujesz! Ta kobieta nawet jeśli nie w branży modelki, to znalazła by dobrze płatną pracę bez problemu. Ciepłą posadkę w klasztorze to mogłaby sobie jakaś biedula znaleźć...
Jednak przedstawianie tego świadectwa w tej właśnie formie (tzn. z dodatkiem filmów z przeszłości) nie jest czymś dobrym i budującym. Widząc seksowne ciało tej modelki pojawiało się we mnie tylko jakieś pożądanie, a nie zainteresowanie działaniem Boga w jej życiu.
Bardzo mnie cieszy taki radykalny wybór! :) To jest coś pięknego!