Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Prezydent Izraela Szimon Peres powiedział w środę, że Kreml przyrzekł przemyśleć planowaną sprzedaż Iranowi systemów rakietowych S-300.
Eksperci z Unii Europejskiej i rosyjscy podejrzewają, że frachtowiec Arctic Sea, który zaginął w dziwnych okolicznościach, a potem odnalazł się w pobliżu Wysp Zielonego Przylądka, nielegalnie przewoził broń.
O "likwidowanie terrorystów bez emocji i wahań" zaapelował w środę prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew na naradzie w kwestii sytuacji na Kaukazie Północnym, który w ostatnich dniach stał się widownią krwawych zdarzeń.
Piętnastu rosyjskich marynarzy oraz 8 domniemanych porywaczy wylądowało w czwartek w Moskwie cztery dni po tym, jak odnaleziono poszukiwany od ponad dwóch tygodni frachtowiec Arctic Sea.
Niemcy raczej nie ośmieliłyby się rozpocząć działań wojennych przeciwko Polsce, gdyby ta w 1939 roku zgodziła się na przepuszczenie przez swoje terytorium Armii Czerwonej - ocenił znany rosyjski historyk, prof. Michaił Miagkow.
Rosyjski myśliwiec piątej generacji przeprowadzi swój pierwszy lot do końca tego roku - poinformował w czwartek dyrektor generalny firmy lotniczej Suchoj, Michaił Pogosjan.
Szef Administracji (Kancelarii) Prezydenta Rosji Siergiej Naryszkin zarzucił Polsce fałszowanie i upolitycznianie historii. Według niego, Polska uczestniczy w "krucjacie historycznej" przeciwko Rosji, a fałszowanie historii na szkodę Rosji zostało w Polsce podniesione do rangi polityki państwowej.
W Sajańsko-Szuszeńskiej Elektrowni Wodnej na Syberii, gdzie w poniedziałek doszło do największej katastrofy w historii rosyjskiej hydroenergetyki, w piątek znaleziono kolejne ciała ofiar.
Do zamachu na zaporę w Rosji przyznali się czeczeńscy rebelianci. W liście zamieszczonym na ich stronie internetowej napisano, że w różne miejsca Rosji wysłano grupy, które mają przeprowadzać zamachy na rurociągi, elektrownie i sieć elektryczną.
Czy prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew w niedawnym liście do Wiktora Juszczenki wysyła Ukrainie sygnał przedwyborczy, jak było to w 2004 roku, czy też jego przesłanie to znak wyczerpującej się cierpliwości Rosji wobec Ukrainy, jak wcześniej wobec Gruzji? Hipotezy te rozważa w piątkowym "New York Times" dwóch amerykańskich politologów.