Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Sąd w Ostrowie Wlkp. rozpatrzy sprawę karną byłego europosła Witolda Tomczaka - zdecydował w środę Sąd Najwyższy. Tomczak jest oskarżony o znieważenie policjantów.
Przed Sądem Rejonowym w Suwałkach (Podlaskie) zeznawała główny świadek w procesie dotyczącym korupcji związanej m.in. z działalnością telewizji publicznej. Ujawniła, że za umowę producencką z TVP musiała płacić kierownikowi redakcji.
Premier Włoch Silvio Berlusconi nazwał w piątek sędziów "talibami". Kolejny epitet pod ich adresem padł ze strony szefa rządu w przeddzień jego procesu w sprawie korupcji.
Nie rozpoczął się w czwartek przed krakowskim sądem proces, jaki szpital im. Żeromskiego w Krakowie wytoczył małopolskiemu oddziałowi Narodowego Funduszu Zdrowia o zapłatę za tzw. nadwykonania. Będą mediacje.
Sąd Najwyższy oddalił w czwartek kasację doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa Andrzeja Zybertowicza od wyroku zobowiązującego go do przeproszenia Adama Michnika za słowa: "Michnik wielokrotnie powtarzał: ja tyle siedziałem w więzieniu, to teraz mam rację".
Kpr. Gracjan K., świadek w procesie żołnierzy oskarżonych o zabicie cywilów w Afganistanie, zeznał w środę, że trzech oskarżonych chciało obciążyć kapitana Olgierda C., wskazując, że to właśnie on miał wydać rozkaz ostrzału wioski Nangar Khel.
Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał w mocy wyrok skazujący pięciu b. pracowników łódzkiego pogotowia na kary od półtora roku do dwóch lat więzienia w zawieszeniu za przyjmowania pieniędzy od zakładów pogrzebowych za informacje o zgonach pacjentów.
Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie, przed którym toczy się proces siedmiu żołnierzy oskarżonych o zabicie cywilów w rejonie wioski Nangar Khel, zmuszony był we wtorek do zdyscyplinowania obrońców, by stawiali się na rozprawach lub ustanawiali zastępstwo.
Pracownicy biura prawnego Urzędu Rady Ministrów zwracali uwagę, że Rada Państwa nie miała prawa wprowadzić stanu wojennego, skoro trwała sesja Sejmu - zeznali we wtorek świadkowie w procesie byłego członka Rady Państwa Emila Kołodzieja.
Czyny, jakich dopuścili się oskarżeni, są naganne moralnie i karygodne - uznał we wtorek Sąd Apelacyjny w Łodzi, utrzymując wyrok skazujący pięciu b. pracowników łódzkiego pogotowia na kary od półtora roku do dwóch lat więzienia w zawieszeniu.