Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Ciała pięciu poległych w środę w Afganistanie żołnierzy zostały przywiezione do Polski. Jesteśmy wstrząśnięci tą tragedią - napisał do uczestników ceremonii na warszawskim Okęciu prezydent Bronisław Komorowski. Zapewnił, że misja polskiego kontyngentu będzie kontynuowana.
Ciała pięciu polskich żołnierzy, którzy zginęli w środę w Afganistanie, są już w Warszawie. W wojskowej części lotniska Okęcie, z udziałem szefa MON Tomasza Siemoniaka, w piątek po godz. 16 rozpoczęła się ceremonia uroczystego powitania poległych.
Ceremonie pogrzebowe pięciu żołnierzy, którzy zginęli w środę w Afganistanie, odbędą się w Wigilię - poinformował w piątek MON. Trzy pochówki zaplanowano w Warmińsko-Mazurskiem, pozostałe - na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie.
W szpitalu polowym w bazie Ghazni zmarł polski żołnierz, sierż. Zbigniew Biskup; jego śmierć nie ma związku z działaniami bojowymi - poinformowało w czwartek Dowództwo Operacyjne SZ.
St. chor. Robert Romańczyk, uczestnik środowego patrolu, podczas którego zginęło pięciu żołnierzy, wspominał podczas ceremonii pożegnania ciał w Ghazni swoich zmarłych kolegów:
Chcemy, by wszyscy pamiętali tu w Afganistanie i w naszej ojczyźnie, że nasi żołnierze nieśli "nie wojnę, ale pokój i pomoc, dlatego ta śmierć boli nas jeszcze bardziej" - powiedział premier Donald Tusk w bazie Ghazni podczas uroczystości pożegnania ciał pięciu polskich żołnierzy.
Atak, w którym zginęło pięciu polskich żołnierzy, świadczy, że same metody wojskowe nie rozwiążą sytuacji; nie wolno pod jego wpływem zmieniać strategii zakładającej konsekwentne przekazywanie Afgańczykom odpowiedzialności - uważa szef BBN Stanisław Koziej.
Prezydent Bronisław Komorowski podjął decyzję o opuszczeniu do połowy masztu flag na Belwederze i Pałacu Prezydenckim w związku z tragiczną śmiercią pięciu polskich żołnierzy w Afganistanie.
Mimo aktywności polskiego kontyngentu nie można uprzedzić wszystkich działań talibów - powiedział w środę radca ministra obrony Waldemar Skrzypczak po ataku, w którym zginęło pięciu żołnierzy polskiego kontyngentu w Afganistanie.
Co najmniej 10 tys. Czechów odprowadziło w środę kondukt żałobny przywódcy Czechosłowacji i Czech Vaclava Havla spod dawnego kościoła św. Anny na praskim Starym Mieście na Hradczany, po drugiej stronie Wełtawy. Tam rozpoczyna się oficjalna część środowych uroczystości.