Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
310 lat temu, 17 lub 18 marca 1713 r., w słowackim Liptowskim Świętym Mikułaszu zbójnik karpacki Juraj Janosik został powieszony na haku. Na Słowacji, w Polsce i Czechach jego legenda trwa do dziś. Janosik stał się bohaterem filmów, seriali i dzieł literackich.
70 lat temu, 24 lutego 1953 r., w więzieniu mokotowskim został zamordowany jeden z najodważniejszych żołnierzy AK, gen. August Emil Fieldorf "Nil". "Był symbolem niepodległej Polski" - mówi PAP dr hab. Filip Musiał, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
80 lat temu, 9 lutego 1943 r., oddział Hryhorija Perehijniaka "Dowbeszki-Korobki", uznany za pierwszą sotnię UPA, dokonał w kolonii Parośla I na Wołyniu masakry polskich mieszkańców, zabijając ok. 150 osób, w tym dzieci. Zbrodnia ta była pierwszym masowym mordem, jakiego dokonała Ukraińska Powstańcza Armia.
70 lat temu, 27 stycznia 1953 r., komunistyczni sędziowie wydali wyrok w procesie pokazowym duchownych kurii krakowskiej. Zapadły wyroki śmierci, dożywocia i długoletnich kar więzienia. Było to jedno z najbardziej brutalnych uderzeń w Kościół katolicki w okresie stalinowskim.
104 lata temu, 11 listopada 1918 r., Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich. Tego samego dnia Niemcy podpisały zawieszenie broni kończące I wojnę światową. Po ponad 120 latach Polska odzyskiwała niepodległość.
W nocy z 26 na 27 września 1939 r., zawiązana została pierwsza konspiracyjna organizacja polityczno-wojskowa Służba Zwycięstwu Polski, uznawana za zalążek Polskiego Państwa Podziemnego.
Mijają 120 lata od powrótu Morskiego Oka do Polski.
83 lata temu, 1 września 1939 r., wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły o świcie na całej niemal długości granice Rzeczypospolitej, rozpoczynając tym samym pierwszą kampanię II wojny światowej. Osamotnione w walce Wojsko Polskie nie mogło skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji przeprowadzonej później, 17 września. Konsekwencją stał się IV rozbiór Polski dokonany przez Hitlera i Stalina.
"Nad nami w tej chwili widzę samoloty bombowce, lecą straszną szybkością, straż graniczna melduje, że Niemcy atakują na dwie strony samolotami, Rudniki Radoszczów" - napisał kapral Wilkosz, operator stacji juzowej (rodzaj ówczesnego dalekopisu - przyp. PAP) Muchawiec w okolicach Wielunia. To pierwszy polski meldunek sytuacyjny z 1 września 1939 r. z godz. 4.49, informujący o niemieckich bombowcach lecących w kierunku Wielunia.
W nocy z 20 na 21 sierpnia 1942 r. sowieckie lotnictwo przeprowadziło pierwszy nocny nalot na Warszawę. Stolicę Polski potraktowano jak miasta na terenie krajów sojuszniczych Hitlera. Zginęło 200 mieszkańców miasta. Straty niemieckie były niewielkie.