Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Premier Donald Tusk zadeklarował w środę, że w sprawie projektów ustaw dotyczących metody zapłodnienia in vitro skłania się ku temu autorstwa Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (PO). W jego opinii, metoda in vitro powinna być refundowana z budżetu państwa.
Z sondy zamieszczonej na stronie Gazety Wyborczej wynika, że czytelnicy tego pisma są zdecydowanymi przeciwnikami metody in vitro.
Na ręce Marszałka Sejmu, Grzegorza Schetyny, Oddział Śląskiego Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich złożył poparcie dla apelu 100 naukowców i 1000 pracowników Służby Zdrowia do Parlamentarzystów w sprawie procedury „in vitro” i naprotechnologii. Poniżej tekst poparcia oraz dwóch, wystosowanych wcześniej listów.
Lider Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek zaapelował we wtorek do rządu i ministerstwa zdrowia o "przypomnienie, że niszczenie życia dzieci w fazie zarodkowej jest nielegalne". Jurek wskazuje w tym kontekście na przepisy kodeksu karnego oraz uchwałę Sejmu z 2006 roku.
List biskupów i wypowiedź abp. Hosera o in vitro grożącego posłom popierającym sztuczne zapłodnienie ekskomuniką nie będą miały przełomowego znaczenia dla głosowania w tej sprawie - uważa poseł PO Jarosław Gowin.
Minister zdrowia Ewa Kopacz powiedziała we wtorek, że za najlepszą propozycję w sprawie in vitro uważa projekt Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (PO). Sejm na najbliższym posiedzeniu zajmie się poselskimi projektami w tej sprawie.
Czy bardzo ostra kampania Kościoła zablokuje uchwalenie ustawy o in vitro w tej kadencji Sejmu? - docieka "Gazeta Wyborcza". Debata o projektach poświęconych in vitro w tym tygodniu. Dziś ma o nich rozmawiać klub PO.
Politycy różnie oceniają list biskupów w sprawie in vitro. Dla jednych jest to "pokazanie niebezpieczeństw tkwiących w nauce", wskazanie chrześcijańskich priorytetów; inni uważają, że biskupi nie rozumieją społecznych skutków in vitro lub, że list jest dowodem "bezsilności" Kościoła.
Źle by się stało, gdyby ktoś chciał wpływać na debatę sejmową w kwestii in vitro - tak marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna odniósł się do wypowiedzi abpa Henryka Hosera, przewodniczącego Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych. Debata sejmowa odbędzie się w piątek.
Najważniejsze osoby w państwie oraz przewodniczący klubów parlamentarnych i sejmowych komisji: zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny są adresatami wystosowanego dziś listu biskupów w sprawie regulacji prawnych dotyczących in vitro. Biskupi piszą, że „chcą przestrzec przed uchwaleniem ustaw dopuszczających rozwiązania prawne, które są nie do pogodzenia zarówno z obiektywnymi racjami naukowymi o początku biologicznego życia człowieka jak też z jednoznacznymi wskazaniami moralnymi płynącymi z Dekalogu i Ewangelii, które przypomina Kościół”.