Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Jako "ciężki, ale dobry" określają lekarze Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich (CLO) stan 22 górników przebywających tam po katastrofie w kopalni "Wujek - Śląsk" w Rudzie Śląskiej. Dwóch pacjentów pozostaje na oddziale intensywnej terapii, jeden z nich nie oddycha samodzielnie.
Uraz głowy, złamania rąk i nóg oraz ogólne potłuczenia - to obrażania pięciu górników, rannych w wyniku poniedziałkowego tąpnięcia w kopalni "Bielszowice" w Rudzie Śląskiej - wynika z informacji Kompanii Węglowej, do której należy kopalnia.
Górnik, najciężej poszkodowany w wyniku poniedziałkowego wstrząsu w kopalni "Bielszowice" w Rudzie Śląskiej, oddycha, ale jest nieprzytomny. Czterej inni są w lepszym stanie - wynika z informacji Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) w Katowicach.
Wszystkich pięciu górników, którzy ucierpieli w wyniku poniedziałkowego wstrząsu górotworu w kopalni "Bielszowice" w Rudzie Śląskiej, wyprowadzono już z zawalonego wyrobiska. Na razie nie ma precyzyjnych informacji o stanie ich zdrowia.
Ratownicy dotarli do poszkodowanych górników, uwięzionych w poniedziałek rano w wyrobisku tysiąc metrów pod ziemią po silnym wstrząsie w kopalni "Bielszowice" w Rudzie Śląskiej - poinformował rzecznik Kompanii Węglowej, do której należy kopalnia, Zbigniew Madej.
Pięciu górników z kopalni "Bielszowice" w Rudzie Śląskiej zostało w poniedziałek rano uwięzionych w wyrobisku tysiąc metrów pod ziemią, po silnym wstrząsie górotworu - podał Wyższy Urząd Górniczy (WUG) w Katowicach.
Górnik, ciężko poparzony przed dwoma tygodniami w wyniku zapalenia i wybuchu metanu w kopalni "Wujek-Śląsk" w Rudzie Śląskiej, zmarł w sobotę nad ranem w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Tym samym liczba śmiertelnych ofiar katastrofy wzrosła do 20.
Analiza pobranych w kopalni "Wujek-Śląsk" próbek pyłu węglowego powinna pomóc w określeniu miejsca i zasięgu wybuchu metanu w tej kopalni - ocenia członek specjalnej komisji, wyjaśniającej przyczyny katastrofy, doc. Krzysztof Cybulski.
45-letni górnik, ciężko poparzony w wyniku zapalenia i wybuchu metanu w kopalni "Wujek-Śląsk", zmarł w środę rano w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Tym samym liczba śmiertelnych ofiar katastrofy wzrosła do 19.
Przedstawiciele nadzoru górniczego oraz eksperci, wyjaśniający przyczyny katastrofy w kopalni "Wujek-Śląsk", zakończyli we wtorek zasadniczą część wizji lokalnej w rejonie, gdzie doszło do zapalenia i wybuchu metanu. Cykl oględzin miejsca tragedii trwał od minionego czwartku, z przerwą na czas weekendu.