Kilkunastu związkowców z "Sierpnia 80" pikietowało w czwartek przed bramą zakładów PZL Świdnik (Lubelskie) w proteście przeciwko zwolnieniom pracowników. Z zakładów ma odejść do 450 osób; otrzymają wysokie odszkodowania.
Związek zawodowy pracowników włoskiego ministerstwa spraw zagranicznych, na znak protestu przeciwko cięciom w nakładach na ten resort przewidzianych w rządowym programie oszczędności, zapowiedział na poniedziałek strajk.
We wtorek mija 30 lat od premiery "Człowieka z żelaza" Andrzeja Wajdy, filmu poświęconego wydarzeniom 1980 roku w Stoczni Gdańskiej. Film otrzymał Złotą Palmę w Cannes i nominowany był do Oscara w kategorii "najlepszy film obcojęzyczny".
Grecka policja użyła w czwartek gazu łzawiącego przeciwko protestującym kierowcom cystern przewożącym benzynę, których strajk uderza w turystykę i przemysł kraju. Wcześniej rząd w trybie pilnym wydał rozporządzenie, by zmusić kierowców do powrotu do pracy - podaje AP.
O "pomoc w doprowadzeniu do rzetelnego dialogu i dyskusji o przyszłości polskiego górnictwa" zaapelował do prezydenta Bronisława Komorowskiego Związek Zawodowy Górników w Polsce. Sytuację w górnictwie związkowcy oceniają jako "katastrofalną".
Premier Donald Tusk jest przeciwny używaniu przemocy wobec manifestujących w sprawie krzyża przed Pałacem Prezydenckim. "Jestem ostatnią osobą, która chciałaby tę wojnę o krzyż potęgować" - mówił we wtorek premier. Dodał też, że nikt nie kwestionuje potrzeby upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej.
Trzy największe centrale kolejowych związków zawodowych zawiązały komitet protestacyjno-strajkowy. Jak powiedział PAP Stanisław Kokot z kolejowej Solidarności, związkowcy nie wykluczają strajku generalnego, jeżeli resort infrastruktury nie wypełni ich postulatów.
Trzej b. oficerowie SB zostali oskarżeni przez pion śledczy IPN w sprawie próby podania przez agenta SB w 1981 r. działaczce NSZZ "Solidarność" Annie Walentynowicz środka farmakologicznego - co mogło ją narazić nawet na śmierć. Grozi im do 5 lat więzienia.
Czeskie związki zawodowe grożą protestami, jeśli rząd Petra Neczasa w ramach swego planu oszczędnościowego radykalnie obniży pensje pracowników sektora budżetowego. Związkowcy sprzeciwiają się 10-procentowym cięciom wynagrodzeń i zmianom przedziałów płacowych.
Rozpoczynając strajk, obawiałem się, czy on się uda. Bałem się, że wówczas koledzy będą mieli do mnie pretensje - powiedział PAP Jerzy Borowczak, wspominając wydarzenia w Stoczni Gdańskiej.