Alergikom wystarczy?
Jakim prawem pan tu wszedł? - pyta zdenerwowany profesor fizyki studenta,
który bez zaproszenia wszedł na egzamin. - Prawem tarcia - odpowiada
nieskonsternowany student. - Zdał pan - konkluduje profesor, nagradzając
trzeźwość umysłu. Piękne? W szkole to niemożliwe. Ocenianie obwarowane jest
szczegółowymi regulaminami. Coś takiego nie przejdzie.