Nie zważając na złą pogodę - śliskie błoto, na którym łatwo było o upadek, zimno, padający śnieg - tysiące pątników wzięły udział w pasyjnym misterium w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Procesja rezurekcyjna w Miętustwie w dekanacie Czarny Dunajec. Górale szli w procesji w deszczu, momentami padał także śnieg. Tymczasem po zakończonej liturgii na kościołem wyszło słońce, a niebo zrobiło się błękitne.