Premier Donald Tusk jest przeciwny używaniu przemocy wobec manifestujących w sprawie krzyża przed Pałacem Prezydenckim. "Jestem ostatnią osobą, która chciałaby tę wojnę o krzyż potęgować" - mówił we wtorek premier. Dodał też, że nikt nie kwestionuje potrzeby upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej.
Tysiące pracowników w Pekinie wróciło po trzyletniej przerwie do wspólnych ćwiczeń fizycznych w rytm muzyki w zakładach pracy - poinformowały w środę państwowe media.
34 osoby, w tym czterej członkowie kierownictwa kopalni, odpowiedzą za naruszenie przepisów i uchybienia, które - według nadzoru górniczego - miały związek z ubiegłoroczną katastrofą w kopalni "Wujek-Śląsk".
Parlament Libanu przegłosował we wtorek ustawę zezwalającą palestyńskim uchodźcom w tym kraju na podejmowanie pracy we wszystkich zawodach na zasadach przysługujących innym cudzoziemcom.
Trzy największe centrale kolejowych związków zawodowych zawiązały komitet protestacyjno-strajkowy. Jak powiedział PAP Stanisław Kokot z kolejowej Solidarności, związkowcy nie wykluczają strajku generalnego, jeżeli resort infrastruktury nie wypełni ich postulatów.
Norweski sąd administracyjny ocenił w piątek jako nielegalny zakaz noszenia islamskiej chusty przez policjantki. Rok temu rząd Norwegii wycofał się ze zgody na jej używanie.
Pół tysiąca euro brutto dostanie każdy pracownik narodowych kolei belgijskich SNCB, dzięki któremu firma wzbogaci się o nowe ręce do pracy. Akcja, wymyślona by zaradzić brakowi chętnych do pracy na kolei, ma trwać od 1 września do połowy przyszłego roku.
Trzej b. oficerowie SB zostali oskarżeni przez pion śledczy IPN w sprawie próby podania przez agenta SB w 1981 r. działaczce NSZZ "Solidarność" Annie Walentynowicz środka farmakologicznego - co mogło ją narazić nawet na śmierć. Grozi im do 5 lat więzienia.
Czeskie związki zawodowe grożą protestami, jeśli rząd Petra Neczasa w ramach swego planu oszczędnościowego radykalnie obniży pensje pracowników sektora budżetowego. Związkowcy sprzeciwiają się 10-procentowym cięciom wynagrodzeń i zmianom przedziałów płacowych.
Rozpoczynając strajk, obawiałem się, czy on się uda. Bałem się, że wówczas koledzy będą mieli do mnie pretensje - powiedział PAP Jerzy Borowczak, wspominając wydarzenia w Stoczni Gdańskiej.