Na trzy dni więzienia został skazany abp Fabio Betancur Tirado, metropolita Manizales w Kolumbii. Osiem lat temu wydalił on z seminarium duchownego kleryka za kradzież i zachowania homoseksualne. Mężczyzna oddał sprawę do sądu.
Sędzia drugiej instancji potwierdził wyrok skazujący arcybiskupa, argumentując, że zlekceważył prawo kleryka do odwołania od decyzji o wydaleniu go z seminarium. Mężczyzna, który w międzyczasie został duchownym jednej ze wspólnot protestanckich, domagał się od metropolity Manizales wyjaśnienia powodów wydalenia, które nastąpiło w 1999 r. Sąd nakazał hierarsze wyjaśnienie w ciągu 48 godzin powodów tej decyzji. Przeciwko wyrokowi zaprotestował episkopat Kolumbii. W specjalnym komunikacie biskupi podkreślili, że jest on sprzeczny z art. 2 konkordatu między Kolumbią i Stolicą Apostolską, którego treść została przejęta przez ustawodawstwo kolumbijskie i uznana za zgodną z konstytucją tego kraju przez Sąd Konstytucyjny. Głosi on, że Kościół katolicki w Kolumbii zachowuje pełną wolność i niezależność od władzy cywilnej, a w konsekwencji może sprawować władzę duchową i jurysdykcję kościelną według własnego prawa. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Kolumbii abp Luis Augusto Castro Quiroga zauważa we wspomnianym komunikacie, że wyrok sądu w sprawie metropolity Manizales nie bierze również pod uwagę ustawy z 1994 r., która potwierdza prawo Kościołów i wyznań religijnych do stosowania norm wewnętrznych w kwestii wyboru duchownych.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.