Nawet połowę pożyczanych pieniędzy państwo musi przeznaczyć na...obsługę zadłużenia. Sytuacja staję się podbramkowa - zwraca uwagę piątkowa "Rzeczpospolita".
Średnio 6,2 proc. droższe niż przed rokiem są szkolne wyprawki. O 15 proc. więcej zapłacić trzeba za artykuły papiernicze, jak bloki czy zeszyty. Ale jednocześnie o 18 proc. wzrosła liczba promocji - zauważa w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita".