Antyrządowe protesty w Jemenie przerodziły się w poniedziałek w starcia z siłami bezpieczeństwa. Na północy kraju zginęło trzech żołnierzy podczas demonstracji, w której manifestanci domagali się ustąpienia prezydenta Alego Abd Allah Salaha.
Nie jest prawdopodobne, by w reaktorze nr 2 w elektrowni atomowej Fukushima I, w północno-wschodniej Japonii, doszło do dużej eksplozji - ocenił w poniedziałek rzecznik japońskiego rządu Yukio Edano.
W Bułgarii przewoźnicy przystąpili w poniedziałek do protestów przeciwko cenom paliw, które w tym najuboższym kraju UE wzrosły od początku roku o 12 procent.
Siły lojalne wobec libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego rozpoczęły szturm na położone na zachodzie Libii miasto Zuwara, które od końca lutego znajduje się w rękach antyrządowych rebeliantów - podała w poniedziałek telewizja Al-Dżazira.
Operacja NATO w Libii będzie obciążona ryzykiem i mało pomocna - powiedział w poniedziałek premier Turcji Recep Tayyip Erdogan. "Widzieliśmy na innych przykładach, że zagraniczne interwencje, zwłaszcza wojskowe, jedynie pogłębiają problem" - oświadczył.
Premier Rosji Władimir Putin oświadczył w poniedziałek, że sytuacja w elektrowniach atomowych w Japonii, uszkodzonych przez piątkowe trzęsienie ziemi i tsunami, nie stanowi globalnego zagrożenia. Według Putina, nie zagraża ona też samej Rosji.
W związku z przyjęciem przez Polskę ustawy andyskryminacyjnej, KE poinformowała w poniedziałek, że zamknęła trzy osobne postępowania przeciwko Polsce w sprawie uchybienia prawodawstwu UE w dziedzinie równości.
W reaktorze nr 2 elektrowni atomowej Fukushima I, na północnym wschodzie Japonii, poziom wody chłodzącej bardzo się obniżył i pręty paliwowe są już całkowicie odsłonięte - podała w poniedziałek japońska agencja Jiji, powołując się na operatora, firmę TEPCO.
Irańscy hakerzy pracujący dla paramilitarnej milicji islamskiej Basidż dokonają ataków cybernetycznych na strony internetowe "wrogów" - poinformował w poniedziałek dziennik "Tehran Times", nie precyzując charakteru, ani dokładnych celów tych ataków.
Polskim służbom konsularnym w Japonii nie udało się skontaktować dotychczas z 11 Polakami, jednak tylko 2 z nich przebywało bezpośrednio w rejonie kataklizmu. MSZ przypuszcza, że pozostałym dziewięciu osobom, które przebywały w innych rejonach, nic nie zagraża.