Siły lojalne wobec libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego rozpoczęły szturm na położone na zachodzie Libii miasto Zuwara, które od końca lutego znajduje się w rękach antyrządowych rebeliantów - podała w poniedziałek telewizja Al-Dżazira.
Siły Kadafiego "nadchodzą od wschodu, a także próbują dostać się do miasta od strony zachodniej i południowej" - powiedział agencji Reutera jeden z mieszkańców miasta. Wojska rządowe są około kilometra od centrum.
W mieście trwają walki między siłami rządowymi a rebeliantami. "Chowamy się po domach, bardzo się boimy. Jak oni mogą nam to robić? Przecież jesteśmy Libijczykami, jak oni" - powiedział agencji Reutera inny mieszkaniec Zuwary.
Według jednego z powstańców w walkach śmierć poniósł jeden rebeliant, a wielu zostało rannych. "Nie mamy broni, walczymy czym popadnie. Jeden Allah wie, co się z nami stanie" - mówił Abu Zeid.
Zuwara leży ok. 120 kilometrów na zachód od Trypolisu. 24 lutego świadkowie informowali, że 45-tysięczne portowe miasto znalazło się pod kontrolą antyrządowych milicji. Od tego czasu nie dochodziły żadne informacje z miasta.
W ciągu weekendu siły Kadafiego posunęły się w kierunku Bengazi - siedziby władz powstańczych na wschodzie kraju.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.