Rosja i Chiny, które mają prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, uznały w czwartek, że Iran nie powinien stać się celem nowych sankcji w związku ze swym programem nuklearnym. O niezgodzie Pekinu i Moskwy ma sankcje wobec Iranu poinformowało MSZ Rosji.
"Wprowadzenie nowych, dodatkowych sankcji przeciwko Iranowi nie doprowadzi do oczekiwanych rezultatów" - oświadczyło rosyjskie MSZ po czwartkowym spotkaniu wiceministra spraw zagranicznych Michaiła Bogdanowa z dyrektorem generalnym Departamentu Zachodniej Azji i Afryki Północnej chińskiego MSZ Chenem Xiaodongiem (wym. czeń siaodun).
Nawiązując do irańskiego programu nuklearnego, strony opowiedziały się za rozwiązaniem problemu jedynie środkami polityczno-dyplomatycznymi - oświadczyły źródła w rosyjskim MSZ.
Po ujawnieniu najnowszego raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), z którego wynika, że Iran - wbrew oświadczeniom - pracował nad bombą atomową przynajmniej do ubiegłego roku, Zachód zaczął się zastanawiać nad kolejnymi sankcjami wobec Teheranu.
Rosja i Chiny uzgadniały w czwartek także swoje stanowisko w ONZ i na innych forach międzynarodowych wobec kryzysu w Syrii. Podkreślono, że "oba kraje popierają inicjatywę Ligi Państw Arabskich i uważają, że sytuacje kryzysowe na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej należy pokonywać bez stosowania siły, drogą szerokiego dialogu, bez jakiejkolwiek ingerencji z zewnątrz".
"Narody tego regionu mogą i powinny same decydować o swoim losie" - podkreślono.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.