Pizza na cześć desygnowanego na premiera Włoch Mario Montiego robi furorę w Neapolu. "To pizza nadziei" - powiedział jej pomysłodawca Gino Sorbillo.
Jest to oryginalna odmiana tradycyjnej margherity - z sosem pomidorowym, bazylią i mozzarellą - tyle, że w tym przypadku ser ten nie jest rozłożony na całym placku. Z mozzarelli utworzono na pizzy duży napis, zawierający nazwisko przyszłego premiera: Rimontiamo, czyli: składamy na nowo.
"Liczymy na to, że nowy rząd będzie prosty, dobry i odpowiedni, jak neapolitańska pizza" - podkreślił pizzaiolo, czyli piekarz pizzy Gino Sorbillo. Przyznał, że w jego pizzerii przysmak dedykowany Mario Montiemu od razu wywołał entuzjazm.
"Ludzie byli za to wściekli, kiedy zaprezentowaliśmy im pizzę z napisem 'Berlusca'" - dodał, nawiązując do kolokwialnego skrótu nazwiska poprzedniego premiera Silvio Berlusconiego.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.