Rosyjski statek kosmiczny Sojuz z rosyjsko-amerykańską załogą zacumował w środę do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) - poinformowało rosyjskie Centrum Kontroli Lotów.
Statek, który wystartował z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie w poniedziałek, przywiózł na stację nową załogę: Rosjan Antona Szkaplerowa i Anatolija Iwaniszyna oraz Amerykanina Dana Burbanka. Bedą oni pracować na orbicie nieco ponad 4 miesiące.
"Około godz. 11.55 czasu moskiewskiego (8.55 czasu polskiego) kosmonauci powinni otworzyć luki i przejść na pokład ISS" - poinformowało centrum lotów.
22 listopada stację opuści poprzednia załoga: Rosjanin Siergiej Wołkow, Amerykanin Michael Fossum oraz Japończyk Satoshi Furukawa.
Misja Sojuza została opóźniona o dwa miesiące po katastrofie rosyjskiego bezzałogowego transportowego statku kosmicznego Progress, który 24 sierpnia runął na ziemię tuż po starcie z kosmodromu Bajkonur. Statek miał dostarczyć na ISS kilkutonowy ładunek: sprzęt i artykuły spożywcze. Po katastrofie statku Progress Rosja na pewien czas wstrzymała eksploatację rakiet nośnych Sojuz.
Po wycofaniu z użycia amerykańskich promów kosmicznych latem tego roku, załogi mogą dostać się ISS jedynie w rosyjskich rakietach.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.