Wirtualna rewolucja, realny kłopot
Laptop w plecaku każdego ucznia – tak miało być, ale nie będzie, bo MEN nie ma na to pieniędzy Henryk Przondziono

Wirtualna rewolucja, realny kłopot

Komentarzy: 1

Piotr Legutko

GN 03/2012

publikacja 19.01.2012 00:15

Nikogo nie dziwi, że nie będzie laptopów dla każdego ucznia. Martwi, że znów zabrakło pieniędzy na pracownie komputerowe w szkołach.

Chodziło o coś na pozór oczywistego w XXI w. O zapewnienie każdemu uczniowi dostępu do komputera w trakcie zajęć z informatyki. Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało stosowne rozporządzenie wiele lat temu. Potem się z niego rok w rok wycofywało, pod naciskiem samorządów. W 2009 r. ówczesna wiceminister edukacji Krystyna Szumilas zapewniała, że ostateczny termin wejścia w życie rozporządzenia minie 1 września 2012 r. Dziś – już minister Szumilas – właśnie dała szkołom kolejny rok. Zapewne równie nierealny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama