Dziś w godzinach popołudniowych na terenie parafii św. Joachima i Anny w Legnicy, gdzie trwają prace związane z budową kościoła parafialnego, doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego poniósł śmierć budowlaniec Jerzy Michałowski.
Zmarły był pracownikiem firmy budowlanej przy parafii Podwyższenia Krzyża św. w Legnicy. Posiadał wszystkie stosowne upoważnienia i zaliczone szkolenia. Miał 57 lat.
Według relacji kolegów zmarłego, po zakończeniu kolejnego etapu prac w kościele, Jerzy Michałowski wrócił sam na rusztowania, tłumacząc, że zapomniał o czymś, co tam pozostało. Najprawdopodobniej spadł z rusztowania. Nie ma świadków nieszczęśliwego zdarzenia.
Na miejsce zostały wezwane właściwe służby i prokurator. Ostatecznie przyczynę śmierci określi sekcja zwłok.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.