Reklama

DR Konga: ćwierć miliona uchodźców

Coraz bardziej napięta sytuacja panuje w regionie Północnego Kivu. Misjonarze biją na alarm, że tylko w ostatnim kwartale liczba uchodźców w tym zakątku Demokratycznej Republiki Konga osiągnęła ćwierć miliona.

Reklama

Szczególnie niebezpiecznie jest wokół dwóch miast Masisi i Rutshuru. Uchodźcy masowo chronią się w będącej stolicą regionu Gomie.

Eskalacja przemocy spowodowana jest działaniami żołnierzy, którzy mimo postanowień układu pokojowego z 2009 r. nie dali się wcielić do oddziałów rządowej armii i działają na własną rękę, siejąc strach, spustoszenie i śmierć. Chodzi głównie o rebeliantów z ugrupowania związanego z generałem Bosco Ntagandą. Jest on poszukiwany międzynarodowym listem gończym za zbrodnie przeciwko ludzkości. Część żołnierzy chroni swego dowódcę, a „żołd” wypracowuje grabiąc wioski i pola uprawne.

Za dwa miesiące na tym terenie mają się odbyć wybory samorządowe. Kierowane przez gen. Ntagandę rebelianckie ugrupowanie Kongres narodowy na rzecz obrony ludu (CNDP) przekształciło się w partię polityczną. Jedna z hipotez zakłada, że rebelianci próbują zastraszyć miejscową ludność i zmusić do głosowania na kandydatów związanych ze swym ugrupowaniem. A to, jak podkreślają obserwatorzy, prowadziłoby jedynie do dalszego zaognienia sytuacji w Północnym Kivu.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
-1°C Sobota
rano
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
wiecej »

Reklama