W przypadku tak poważnych problemów społecznych, ważne jest poszukiwanie kompleksowych rozwiązań. Mogą się one zrodzić z dialogu i ścisłej współpracy.
W przypadku tak poważnych problemów społecznych, ważne jest poszukiwanie kompleksowych rozwiązań. Mogą się one zrodzić z dialogu i ścisłej współpracy samorządu terytorialnego, właściciela zakładu pracy, spółdzielni mieszkaniowej, związków zawodowych, parafii oraz ludzi dobrej woli” – powiedział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc 4 maja br. wieczorem w Chorzowie, podczas Mszy św. w parafii pw. św. Floriana.
„Dzisiejszy dzień, w którym wspominamy św. męczennika Floriana, przynagla nas byśmy odważnie zastanowili się nad kondycją naszej wiary, nad jakością świadectwa, jakie dajemy wobec świata” – powiedział metropolita katowicki. Dodał, że trzeba również pytać o to, w jaki sposób wykorzystujemy naszą wolność.
Abp Skworc podkreślił, że chrześcijańscy męczennicy wszystkich czasów umierali przekonani, że oddając swe życie doczesne, wchodzą w nowe życie. Życie, które nie jest naznaczone przemijaniem, cierpieniem ani smutkiem, życie, którego istotą jest wieczna wspólnota miłości z Bogiem.
Zwrócił uwagę, że dzisiaj w Polsce nie musimy oddawać życia za wiarę, choć jesteśmy ofiarami agresji słownej, to jednak musimy pamiętać, że „w wielu rejonach świata chrześcijanie są na celowniku i są pozbawiani życia za swą przynależność do Chrystusa”. W tym kontekście wymienił Irak, Pakistan i Nigerię. Zaznaczył, że w nieodległej historii Polski miały miejsce prześladowania za wiarę w Boga, przynależność do wspólnoty Kościoła i umiłowanie Ojczyzny.
Wspominając obchodzony 30 kwietnia br. Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, w czasie którego w katowickiej katedrze odczytano uroczyście nazwiska prawie trzech tysięcy księży pomordowanych podczas okupacji hitlerowskiej i w okresie stalinowskim, kaznodzieja stwierdził: „To są prawdziwi męczennicy naszych czasów”. Wskazał również na misjonarzy ginących za Chrystusa.
Abp Skworc powiedział, że wśród pytań, które powinniśmy sobie zadawać są również takie: „Czy jestem człowiekiem prawego i wrażliwego sumienia? Czy potrafię – postępując za przykładem Jezusa – odważnie stawać po stronie „najmniejszych” - chorych, cierpiących, samotnych, bezdomnych, bezrobotnych, społecznie wykluczonych?”.
Metropolita katowicki zaakcentował, że to właśnie bezrobocie i zagrożenie wykluczeniem społecznym dotykają ze szczególną siłą wielu rodzin, a czasem nawet całych dzielnic, w miastach Górnego Śląska. Nawiązując do niedawnych protestów w Hucie Batory wskazał „bolesne wydarzenia”, takie jak masowe zwolnienia z pracy i nasilenie się patologicznego zjawiska zawierania z pracownikami tzw. „umów śmieciowych”. Wyraził wdzięczność duszpasterzom, władzom samorządowym, związkom zawodowym za zaangażowanie w rozwiązywanie problemu. „Niech nasze serca nigdy nie będą obojętne na troski tych braci i sióstr, którzy znajdują się w trudnej sytuacji materialnej i duchowej. Pamiętajmy o nich w modlitwie, pomagajmy też skutecznie zaradzić ich duchowym i materialnym potrzebom!” – apelował abp Skworc.
„„W przypadku tak poważnych problemów społecznych, ważne jest poszukiwanie kompleksowych rozwiązań. Mogą się one zrodzić z dialogu i ścisłej współpracy samorządu terytorialnego, właściciela zakładu pracy, spółdzielni mieszkaniowej, związków zawodowych, parafii oraz ludzi dobrej woli” – powiedział z naciskiem. Dodał, że w Polsce ostatnio zapomina się, jak ważne jest współdziałanie dla dobra wspólnego.
Św. Florian jest patronem Chorzowa, a w parafii pod jego wezwaniem znajdują się relikwie tego męczennika.
Pełny tekst homilii na kolejnej stronie
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.