Polacy bohaterami Pucharu Niemiec

W finale Pucharu Niemiec Borussia Dortmund rozbiła Bayern Monachium 5:2 (3:1)

Klub z Dortmundu po raz pierwszy w historii zdobył dublet - Puchar Niemiec, a wcześniej mistrzostwo kraju.

Polacy z Borussii zbierają ostatnio znakomite recenzje. W sobotę magazyn "Kicker" opublikował najlepszą jedenastkę zakończonego niedawno sezonu Bundesligi, do której polskie trio zostało włączone w komplecie. Wieczorem w Berlinie zawodnicy mający być podporą reprezentacji Polski na Euro 2012 potwierdzili klasę, wnosząc ogromny wkład w sukces Borussii.

Pierwszego gola drużyna z Dortmundu zdobyła już w trzeciej minucie. Wielką w tym zasługę miał Błaszczykowski, który okiwał obrońców Bayernu i wyłożył jak na tacy piłkę Shinji Kagawie. Japończyk nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce.

Bawarczycy odpowiedzieli golem Arjena Robbena z rzutu karnego. Jednak w 41. minucie w roli głównej znów wystąpił Błaszczykowski. Przejął piłkę w polu karnym, próbował zwodem minąć przeciwnika, ale został brutalnie sfaulowany. "Jedenastkę" wykorzystał Mats Hummels. Tuż przed przerwą na 3:1 podwyższył Lewandowski. Perfekcyjnie zakończył szybki kontratak strzałem między nogami bramkarza Bayernu Manuela Neuera.

Po przerwie Lewandowski jeszcze dwukrotnie trafił do siatki. W 81. minucie ustalił wynik spotkania, po precyzyjnym podaniu od Łukasza Piszczka. Upokorzony Bayern odpowiedział tylko golem Francka Ribery'ego.

Lewandowski, Piszczek i owinięty w biało-czerwoną flagę Błaszczykowski razem z kolegami długo fetowali sukces na głównej płycie Stadionu Olimpijskiego. Puchar wręczył drużynie prezydent Niemiec Joachim Gauck.

Szczególne powody do satysfakcji miał Lewandowski, zostając z siedmioma trafieniami najlepszym strzelcem tej edycji Pucharu Niemiec. Wcześniej "Lewy" był najskuteczniejszym zawodnikiem Borussii w rozgrywkach ligowych, a jego 22 gole to absolutny rekord wśród polskich piłkarzy w niemieckiej ekstraklasie.

Borussia Dortmund - Bayern Monachium 5:2 (3:1)

Bramki:

dla Borussii - Shinji Kagawa (3), Mats Hummels (41-karny), Robert Lewandowski (45+1, 58, 81); dla Bayernu - Arjen Robben (25-karny), Franck Ribery (75).

Widzów: 75 708.