Robin Gibb, który wraz z dwoma braćmi stworzył brytyjską grupę softrockową Bee Gees, zmarł w niedzielę w wieku lat 62 po długiej walce z rakiem - poinformowała rodzina.
Szczyt popularności zespołu Bee Gees przypadł na lata 1960. i 1970., a w ich repertuarze dominowały chwytliwe miłosne ballady i utwory disco, w tym "Stayin' Alive", "How Deep Is Your Love" i "Night Fever". Udział w nagraniu muzyki do filmu "Gorączka sobotniej nocy" przysporzył zespołowi sławy. Grupa osiągnęła rekordowe nakłady nagrań - ok. 200 milionów sztuk sprzedanych płyt.
Robin Gibb był operowany przed 18 miesiącami. Wówczas zdiagnozowano u niego raka okrężnicy i wątroby.(PAP)
mmp/
11454630 11454631 11454663
Poranny komunikat o stanie zdrowia przebywającego w szpitalu papieża.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.
"Bez ciebie nic się nie liczy. Wszystkim dla człowieka jest bliskość drugiej osoby" .
Hierarcha 8 i 9 marca spotka się z wiernymi w Sopocie i Gdańsku, gdzie m.in. wygłosi konferencje.