MSZ Rosji w środę wyraziło "szczerą nadzieję", iż wydarzenia z 12 czerwca się nie powtórzą, a także iż polskie władze podejmą wszelkie niezbędne działania, i że pozostałe mecze Euro 2012 staną się prawdziwym świętem dla wszystkich miłośników futbolu.
W ten sposób MSZ Federacji Rosyjskiej odniosło się do zajść przed i po wtorkowym meczu w ramach Euro 2012 między Polską i Rosją w Warszawie.
"Poczyniono wszelkie kroki dla zapewnienia bezpieczeństwa rosyjskich kibiców. Niestety, prowokacji ze strony pojedynczych grup polskich fanów uniknąć się nie udało" - oświadczyła rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa.
Zacharowa podała, że we wszystkich fazach przygotowań do piłkarskich mistrzostw Europy rosyjskie MSZ, jak również rosyjskie przedstawicielstwa w Polsce, "pozostawały w ścisłym kontakcie z właściwymi polskimi instytucjami, odpowiedzialnymi za zapewnienie porządku publicznego podczas meczów Euro 2012".
"Nasza Ambasada w Warszawie i rosyjskie służby konsularne w Polsce nadal współdziałają z polskimi organami ochrony prawa. Podejmowane są niezbędne działania w celu udzielenia pomocy poszkodowanym i zatrzymanym obywatelom Rosji. W tych pracach aktywnie uczestniczą inne rosyjskie resorty, m.in. Ministerstwo Sportu i MSW Federacji Rosyjskiej" - dodała rzeczniczka.
Po wtorkowych burdach, do których doszło przed, w trakcie i po meczu Polska-Rosja, 140 osób zostało poszkodowanych. Wśród nich jest 19 obcokrajowców, 10 policjantów i jeden wolontariusz. Policja zatrzymała 184 osoby - 156 Polaków, 25 Rosjan oraz Węgra, Hiszpana i Algierczyka.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.