Dochód dziecka uzyskany z wakacyjnej pracy może pozbawić rodziców prawa do ulgi rodzinnej - informuje Ministerstwo Finansów. Utrata prawa do ulgi następuje, gdy dziecko zarobi ponad 3089 zł.
"Rodzice planujący skorzystać z ulgi prorodzinnej powinni, przy podejmowani decyzji o wyrażeniu zgody na wakacyjną pracę swoich dzieci, zwrócić szczególną uwagę na limit wysokości dochodu, jaki młodzież może osiągnąć, aby nie pozbawić rodziców możliwości skorzystania z ulgi" - poradziła w rozmowie z PAP Dróżdż.
Zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) z ulgi prorodzinnej mogą skorzystać rodzice i opiekuni prawni (jeżeli dzieci z nimi mieszkają), a także rodzice zastępczy. Ulga przysługuje także - pod dwoma warunkami - osobom wychowującym pełnoletnie dzieci do 25 roku życia.
Po pierwsze dzieci muszą uczyć się lub studiować (mogą także za granicą). Po drugie - nie mogą uzyskać w roku podatkowym dochodów opodatkowanych według skali podatkowej lub z kapitałów pieniężnych opodatkowanych przy zastosowaniu 19 proc. stawki przekraczających łącznie 3089 zł.
"Fakt otrzymywania przez dziecko renty czy uzyskiwania dochodów opodatkowanych w sposób zryczałtowany na zasadach określonych w ustawie PIT nie ma wpływu na prawo do ulgi" - zaznaczyła Dróżdż.
Pytana, czy podejmując prace w wakacje małoletnie dziecko (do 18 roku życia) musi zapłacić podatek wyjaśniła, że generalnie dochody małoletnich dolicza się do dochodów rodziców lub ich opiekunów prawnych.
"Jednym z nielicznych wyjątków od tej zasady są dochody małoletnich dzieci z pracy. Należy je wykazać w odrębnym zeznaniu podatkowym, sporządzanym na imię i nazwisko małoletniego dziecka. Zeznanie to podpisywane jest przez rodzica lub opiekuna prawnego" - powiedziała Dróżdż.
Dodała, że roczny dochód dziecka nie będzie podlegał opodatkowaniu podatkiem dochodowym, gdy nie przekroczy 3091 zł. "Nie zwalnia to jednak rodzica lub opiekuna prawnego z obowiązku złożenia zeznania podatkowego" - podkreśliła rzeczniczka.
Poinformowała, że zgodnie z ustawą o PIT wszystkie dochody osób pełnoletnich są opodatkowane bez względu na rodzaj wykonywanej pracy, czy rodzaj zawartej umowy. Tym samym wynagrodzenie otrzymane za pracę polegającą na zbiorze owoców sezonowych czy runa leśnego trzeba będzie wykazać w rocznym zeznaniu podatkowym i odprowadzić podatek.
Fiskus łagodniej potraktuje jednak osoby, które same zbierają owoce leśne i samodzielnie je sprzedają. "Dochody uzyskane ze sprzedaży surowców roślin zielarskich i ziół dziko rosnących leśnych, jagód, owoców leśnych i grzybów leśnych ze zbioru dokonywanego osobiście albo z udziałem członków najbliższej rodziny - będą zwolnione z podatku dochodowego" - zaznaczyła Dróżdż.
Wskazała, że także od dochodów uzyskanych z wakacyjnej pracy za granicą trzeba będzie zapłacić podatek. Ustawa o PIT mówi, że osoby fizyczne mieszkające w Polsce podlegają obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów.
"Tak więc wynagrodzenie uzyskane za pracę najemną poza granicami podlega opodatkowaniu według polskich przepisów podatkowych, jednak z zastosowaniem umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. W zależności więc od państwa, w jakim wykonujemy pracę, osiągany tam dochód może zostać opodatkowany tylko w tym państwie albo też podlegać opodatkowaniu w obydwu tych krajach" - powiedziała Dróżdż.
Podpisane przez Polskę umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania przewidują dwie metody opodatkowania, proporcjonalnego odliczenia albo wyłączenia z progresją.
Metoda wyłączenia z progresją zakłada, że dochód osiągnięty za granicą jest wyłączony z podstawy opodatkowania w Polsce. Dla ustalenia stawki podatku od dochodu osiągniętego w Polsce stosuje się stawkę podatku właściwą dla całego dochodu, tzn. łącznie z dochodem osiągniętym za granicą. Podatku zapłaconego za granicą nie odlicza się.
W przypadku metody zaliczenia proporcjonalnego cały dochód jest opodatkowany w Polsce, ale od podatku można odliczyć podatek zapłacony za granicą.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.